Jeremy Lowe napisał:No, jeszcze byłoby w ogóle super, gdyby obok niego nie siedziała starsza pani tak pomarszczona, jakby spędziła z pół życia w wannie wypełnionej ciepłą wodą. W pewnym momencie ów naprawdę milutko wyglądająca trochę przygłucha staruszka uparła się główą o jego ramię i zasnęła. Pachniała naftaliną, ue, ale była taka rozkoszna, gdy spała, że Jeremy nie miał serca jej budzić (tak naprawdę to nie, po prostu nie słyszała, gdy się darł, żeby się obudziła. Tylko ona, cała reszta samolotu już tak.) Jakieś pięć minut później sam zasnął, a tak jak staruszka śliniła się na jego ramię, tak on ślinił się na jej włosy.
Kwita.

Desi Armenta napisał:
- ...pozytywny... - powtórzył za nią słabo, lecz gdy dotarł do niego sens tego słowa, prychnął jak rasowy kocur. - Jedyne co mogłoby być pozytywne w kimś takim to wynik na narkoteście.

Rex Tillerson napisał:He he he, w pierwszej chwili Reksio pomyślał, że ktoś za mocno się spuszczał na twarz dziewczyny i się nie odmyła, lol. Dobra ten komentarz chyba powinien być oznaczony +18, wybaczcie.

Rex Tillerson napisał:Mimo, że rozstanie z drogocenną reklamówką (którą zakupił dwa tygodnie temu w lidlu, kiedy jego dupa poprosiła go o tampony i musiał zamaskować swoje zakupy, bo jeszcze by ktoś go zobaczył na dzieli i by było; w każdym razie jak przyszło co do czego to wizyta w sklepie nie była wcale taka zła, bo przynajmniej miał w co się spakować), było dla Reksia bardzo trudną decyzją i przeżyciem (MIAŁ TAM FAJKI) to posłuchał się grzecznie i odłożył bagaż do jeepa.

ponownie Rex napisał:Jeszcze trochę i zostanie super saiyanem. Bo pokemony zebrał wszystkie, biorąc pod uwagę jego towarzystwo.